poniedziałek, 5 marca 2012

Urban Decay Shadow Primer Potion Eyeshadow Base (czyli baza pod cienie)

Moja baza jest w kolorze Original czyli bezbarwnym.



Posiadam wersję jeszcze w starym opakowaniu z aplikatorem jak w błyszczyku.



Bazę mam i używam od maja 2011, czyli 10 miesięcy. Przez ten czas jej konsystencja ani działanie nie uległo zmianie. Używam jej niemalże codziennie (zawsze jak się maluję, a dni bez makijażu w moim przypadku można by odnotować niewiele).

Od niedawna, jakiś 2 tygodni, czyli po 10 miesiącach używania bazy wydostaje się mniej, więc będę musiała przeciąć opakowanie. Dziewczyny na YT i blogach radziły, żeby koniecznie przecinać opakowanie, bo w środku bazy jeszcze dużo zostaje.

Konsystencja jest lekka. Baza jest gładka, wręcz jedwabista. Bardzo przyjemnie rozprowadza się na powiekach.

Na górze cienie (Sleek) z bazą, na dole bez bazy. Mam nadzieję, że Wy też widzicie różnicę.








Bardzo polubiłam tę bazę, utrzymuje cienie na miejscu przez cały dzień!
Niestety po jakimś czasie cienie na moich powiekach bledną, nie wiem dlaczego tak się dzieje. Ale jednak baza spełnia swoje główne zadanie - utrzymuje cienie, które się nie rolują ani nie ścierają, pod tym względem spisuje się na medal. A niestety należę do posiadaczek powiek tłustych.

POLECAM!!

Jednak cena do najniższych nie należy. Dlatego jak mi się skończy, to rozejrzę się za jakąś tańszą, mam nadzieję, że równie dobrą i wydajną bazą (bo u mnie bez bazy, nie ma co myśleć o nakładaniu cieni).

Też ją macie? Polecacie?
Jakie bazy polecacie?

14 komentarzy:

  1. Super ;) Chętnie bym go nabyła, ale cena trochę wysoka ; /

    Super blog, bardzo mi się podoba ;)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie .
    Zaobserwujemy ?

    http://bitwa-na-kosmetyki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny blog, zapraszam do siebie u mnie trochę o modzie :)

    http://fancyrelish.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie używałam nigdy bazy, ale muszę wypróbować
    Zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Widać różnicę, szczególnie na ciemnych odcieniach ;d.

    OdpowiedzUsuń
  5. Widać różnice,słyszałam o tej bazie dużo dobrego ;)
    +Dodaję do obserwowanych ;))

    OdpowiedzUsuń
  6. Gdzie mogę taką kupić? Szukam idealnej bazy pod Ciebie już dłuuugo i jeszcze nie znalazłam.

    OdpowiedzUsuń
  7. świetny blog! będę zaglądać częściej :*
    obserwujemy?
    http://jagoodoowoo-fashionismypassion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawa jestem, czy uda ci się znaleźć tańszy odpowiednik :)

    OdpowiedzUsuń
  9. jeszcze takiej nie miałam. raczej używam tego typu kosmetyków z Avonu lub Belli

    OdpowiedzUsuń
  10. Na początku trochę przeraził mnie kształ;p Mam tak samo jak Ty - tłuste powieki, fajnie, że istnieje prawdziwa baza a nie jakies pseudo... Obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajny blog xd
    Będe tu zaglądać ;p
    WEjdziesz na mój?http://wswieciemoichmarzen.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Jeszcze nie miałam może zakupię;D
    Zapraszam do mnie;)
    http://mylifemydream-glambishion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń