Zakupy lutowo-marcowe cz. 3 i ostatnia

Flos Lek Winter Care

krem tłusty do cery z problemami naczyniowymi

Pisałam o nim tu:  KLIK!

Zobaczyłam bo w naturze i musiałam kupić, z powodu okazyjnej ceny (12zł!, a normalnie ok 23zł, niby nic ale zawsze jednak coś). 

Polubiłam ten krem i faktycznie chronił buzię przed zimnem i mrozem dlatego nie zastanawiałam się ani chwili nad jego zakupem :)

POLECAM!!

Galenic maseczka intensywnie nawilżająca

na razie w fazie testów, dam znać jak się sprawuje :)

ok. 10 zł w promocji

Chap Stick - kupiony zupełnie przypadkiem w aptece, okazał się REWELACYJNYM zakupem!

Ma wiśniowy zapach, wiele osób go chwali, mi on nie przeszkadza. 

Flos Lek Winter Care - pomadka ochronna do ust ok. 4zł w Naturze

Chap Stick'a mam zawsze przy sobie, też ze względu na fajne małe opakowanie. Możecie zobaczyć i porównać! Jak widać nie trzeba tłumaczyć dlaczego wygrywa :)

Max Factor Mastertouch korektor w najjaśniejszym kolorze

27zł (z 40) z kartą Super-pharm

narazie go nie uzywałam bo wykańczam poprzedni

Olay krem tonujący do jasnej karnacji

na razie tez nie używany, ale był testowany

jakby ktoś chciał to mogę więcej o nim napisać

Super-pharm

Top choice zmywacz bezacetonowy

ok 4zł w osiedlowej drogerii

NIE POLECAM! 

Na początku strasznie bielił paznokcie i zostawiał na nich specyficzną warstwę, którą bardzo ciężko było usunąć z paznokci.

Eveline serum i krem wyszczuplający

po ok. 10zł, Super-Pharm

gąbeczka do twarzy

ok. 3.20zł, Rossmann